Była skarbnik Podkowy skazana

Podkowa Leśna

Sąd rejonowy w Grodzisku Mazowieckim skazał byłą skarbnik urzędu miasta w Podkowie Leśnej na rok ograniczenia wolności, grzywnę w wysokości 85 tys. zł i prace społeczne. Tym samym uznał, że urzędniczka jest winna przywłaszczenia pieniędzy z miejskiej kasy.

Przypomnijmy. Chodzi o ponad 160 tys. zł, których brak wykazał audyt przeprowadzony na wniosek burmistrza Artura Tusińskiego. Kontrola wykazała brak 116 tys. zł w okienku kasowym i 50 tys. zł z tytułu opłat cmentarnych. Mechanizm wyprowadzania tych pieniędzy był prosty. Z oświadczenia kasjerki wynika, że skarbnik miasta od 2013 r. „pożyczała” gotówkę z kasy obiecując ją oddać z otrzymanego kredytu. Aby działanie to nie wyszło na jaw, w kasie utrzymywany był formalnie wysoki stan gotówki, przekraczający nawet  160 tys. zł, choć zgodnie z przepisami normą powinno być 12 tys. zł na bieżące wydatki.

Wniosek do prokuratury w tej sprawie złożył burmistrz miasta-ogrodu. Tam zapadła decyzja o postawieniu zarzutu przywłaszczenia mienia. Sąd podzielił to stanowisko i skazał byłą skarbnik na na rok ograniczenia wolności, 85 tys zł grzywny i 30 godzin prac społecznych miesięcznie.

Werdykt nie satysfakcjonuje jednak żadnej ze stron. Odwołanie złożyły zarówno władze miasta, jak i sama skarbnik. – Uważamy, że odpowiedzialność w tej sprawie ponoszą co najmniej dwie osoby. Wyrok zapadł w formie zarządzenia zastępczego, gdyby nikt się nie odwołał, stałby się prawomocny. Wiemy, że odwołała się od niego oskarżona, odwołaliśmy się i my – mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.