Przedsięwzięcie w miniony poniedziałek omawiano podczas spotkania władz Milanówka, Brwinowa, Podkowy Leśnej i przedstawicieli powiatu grodziskiego. A miało ono związek z deklaracją marszałka województwa mazowieckiego, Adama Struzika, który zasygnalizował, że jeśli samorządy sfinansują wykonanie projektu przebudowy tego skrzyżowania, województwo mazowieckie weźmie na siebie koszty budowy – dodatkowych pasów do lewoskrętu oraz sygnalizacji świetlnej.
Podczas spotkania przedstawicieli władz zainteresowanych samorządów omawiano m.in. podział kosztów. Szczegółów tego porozumienia na razie gminy i powiat nie ujawniają. Wiadomo jednak, że ciężar koordynacji wszystkich prac projektowych będzie spoczywał na gminie Brwinów. – Koszt wykonania dokumentacji szacujemy na około 100 tys zł. – mówi burmistrz Arkadiusz Kosiński.
Wykonanie projektu to dopiero pierwszy krok do przebudowy skrzyżowania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace w terenie mogłyby się rozpocząć w 2021 r.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Przy tak dużym ruchu DW719 powinna być dwupasmowa nie tylko do Pruszkowa, ale również do Milanówka.
Wg planów z 2000 ( rządził AWS czyli to co dzisiaj w innej odsłonie ) do 2007 roku miała być taka właśnie od Pruszkowa do Grodziska. A co wybudowali? Bubel pod nazwą…Autostrada Wolności.
.
Tylu speców od budowy dróg marnuje się na tym forum…
Jest autostrada, ale nie rozwiązuje ona wszystkich problemów chociażby dlatego, że węzły na autostradach są co kilkanaście kilometrów. Ruch na 719 jest naprawdę spory, a będzie jeszcze większy po wybudowaniu Paszkowianki. Odcinek Milanówek-Paszkowianka będzie nieustannie w korku. Ten kawałek od Paszkowianki do Pruszkowa od dawna powinien być dwujezdniowy.
To będzie się korkować, bo im więcej świateł tym gorzej dla płynnego ruchu.
Dlaczego Burmistrz Kosiński inwestuje nie na swoim terenie, jak będzie mógł spojrzeć w oczy mieszkańcom poświęcając czas i wydając pieniądze na obce inwestycje? Czyżby u Siebie już wszystko wybudował?
Droga nr.719 została zmarginalizowana do poziomu dróżki lokalnej i korkotwórczej więc nie ma to już większego znaczenie że i tam – LEWACKIE WŁADZE POWIATU (PO-KO) planują mieszkańcom zafundować kolejny zator.
Tam jest tyle miejsca że możnaby swobodnie zbudować rondo… Ale po co?
Przecież rondo by musiało kosztować od razu z 10 mln.zł !!!
– Sygnalizacja wyjdzie taniej.
A ten jak katarynka o tych rondach, jeszcze musi swoją propagandę partyjną wcisnąć. Doucz się w internecie, bo materiały są, kiedy ronda są wskazane, a kiedy nie. Naucz się jakichś podstaw inżynierii ruchu skoro chcesz się autorytatywnie wypowiadać na ten temat.
I sprawdź sobie jaka jest dysproporcja ruchu między DW719, a wyjazdem poprzecznym na przykładzie skrzyżowania w Kaniach. Projekt skrzyżowania wraz z pomiarami ruchu jest ogólnodostępny w internecie.
Wilku jeszcze się nie nauczyles że brwinowianinowi chodzi tylko o to żeby skrytykowac wszystko co związane z Kosinskim. Nieważne że wychodzi na glupka, najważniejsze że może ktoś uwierzy w te wszystkie kłamstwa i głupoty.
Jeżeli światła mają działać tak samo jak na skrzyżowaniu w Kaniach,to lepiej jak zostanie tak jak jest do tej pory,ponieważ będzie jeszcze gorzej niż jest.