Barber shop – więcej niż salon fryzjerski [KONKURS]

Barber to z języka angielskiego fryzjer męski. Barber shop to miejsce stworzone specjalnie dla mężczyzn. Takie, w którym można ogolić się jak za dawnych lat, ostrzyc włosy lub brodę przez profesjonalistów, ale też napić kawy, porozmawiać o samochodach, piłce nożnej, czy polityce. Na stoliku z prasą nie znajdziemy tu plotkarskich magazynów, a na ścianach kolorowych bibelotów. W powietrzu czuć klasyczny zapach męskiej wody po goleniu.

– Czym barber shop różni się od zwykłego salonu fryzjerskiego? – pytamy Patryka Gołębiewskiego, współzałożyciela pierwszego pruszkowskiego barber shopu, barbera z kilkunastoletnim doświadczeniem, a także uczestnika Projektu Pruszkowiak.

– Właściwie wszystkim! Począwszy od wystroju wnętrza, poprzez zakres usług jakie oferowane są w salonie, na kosmetykach i tematach poruszanych w kolejce oczekujących kończąc. Salony fryzjerskie i kosmetyczne przeznaczone dla wszystkich tak naprawdę dostosowane są przede wszystkim do gustów i upodobań kobiet. Dla nich zazwyczaj układana jest tez lista dostępnych usług. Narzędzia i kosmetyki stosowane w takich salonach bardzo często różnią się od tych stosowanych przez profesjonalnych barberów. Nawet fotele fryzjerskie są dostosowane wyłącznie do obsługi kobiet.

– Czy to oznacza, że nawet fotel fryzjerski może być „damski” lub „męski”?

– Oczywiście – odpowiada Patryk Gołębiewski – Fotele przeznaczone dla mężczyzn wyglądają zupełnie inaczej, ale również mają inną budowę. Są wyposażone w specjalne podnóżki, wysuwane zagłówki oraz mechanizm, dzięki któremu można wykonać golenie w prawidłowej, półleżącej pozycji – a to szczególnie ważne przy goleniu z użyciem brzytwy i gorącego ręcznika.

– Na czym polega golenie z gorącym ręcznikiem?

– Na 1-2 minuty przed goleniem nakłada się na twarz mokry, bawełniany ręcznik, podgrzany do optymalnej temperatury w specjalnym urządzeniu (które jednocześnie go sterylizuje). Ręcznik może być skropiony olejkami eterycznymi. Taki zabieg pomaga otworzyć pory skóry oraz zmiękcza zarost, tym samym ułatwiając bardzo precyzyjne golenie brzytwą oraz redukując do minimum podrażnienia skóry. W barber shopie nie znajdziemy też pianek do golenia w sprayu. Zamiast nich jest pędzel, którym nakłada się na twarz specjalne mydło do golenia.

– Czy nie można użyć po prostu maszynki do golenia i pianki jak w reklamach TV?

– W domu oczywiście można. Ale żaden szanujący się barber nie zrezygnuje z brzytwy! Nie da się w bardziej dokładny sposób dokonać precyzyjnego golenia. Wiem, że u niektórych samo słowo „brzytwa” wywołuje przerażenie, ale nie ma się o co martwić! Barber ma pewną rękę, a dzisiejsze brzytwy nie są już wielorazowego użytku- dla każdego klienta montuje się w nich czystą, nową żyletkę.

Fot. Maciej Bochnowski, zdjęcie pochodzi z Projektu Pruszkowiak

– Czy wizyty w barber shopach to tylko chwilowa moda?

– Zdecydowanie nie. W Europie, już w XIX w bardzo rozpowszechniła się idea barber shopów- salonów wyłącznie dla mężczyzn. W Polsce, a nawet w Pruszkowie, w okresie międzywojennym funkcjonowało wiele bardzo dobrze prosperujących zakładów, w których ustawiały się kolejki nie tylko do strzyżenia, ale także do golenia. Potem, już w latach 60-tych XX w, panowie wracając z zakrapianych, nocnych spotkań, przed powrotem do domu, zasiadali w fotelu golibrody, balwierza, czy też golarza- bo tak wtedy nazywano barberów. Do domów wracali ostrzyżeni, ogoleni i pachnący „Warsem” lub „Przemysławką” – jakby nigdy nic… Dzisiejsze barber shopy czerpią zarówno z tradycji XIX-w salonów europejskich, jak i kultowych amerykańskich barber shopów „z przedmieść” z lat 50-tych XX w. Ponadto, w dzisiejszych czasach powiedzenie, że „mężczyzna powinien być tylko trochę ładniejszy od diabła” nie jest już aktualne. Nasi Klienci oczekują usług na bardzo wysokim poziomie, bo chcą zawsze wyglądać dobrze, elegancko i schludnie. Wygląd stał się naszą wizytówką- w szkole, w pracy, w biznesie, polityce, – w codziennym życiu.

– Czy w Pruszkowie jest taki barber shop?

– Tak. W sercu miasta, w odrestaurowanym, zabytkowym dworcu PKP 11 września rozpoczyna działalność Retro Barber Shop, do którego już dzisiaj serdecznie zapraszam. W tym miejscu będzie można skorzystać z pełnej gamy profesjonalnych usług barberskich, porozmawiać o piłce nożnej lub motoryzacji, napić się dobrej kawy i poczytać świeżą prasę czekając na swoją kolej. Jestem przekonany, że klimat i wystrój tego miejsca sprawią, że Klienci będą chętnie do niego wracać, nie tylko na strzyżenie, czy golenie, ale także na męskie pogawędki – podsumowuje Patryk Gołębiewski

KONKURS

Wspólnie z Retro Barber Shop przygotowaliśmy konkurs! Trzy osoby które jako pierwsze 11 września o godz. 11.00 przyślą maila na adres konkurs@wpr24.pl otrzymają od Retro Barber Shop voucher na strzyżenie. W tytule maila proszę wpisać „Retro Barber Shop”, a w treści swoje imię, nazwisko i numer telefonu.

WYNIKI

Nagrody trafiają do Pawła, Dominika i Adama! Gratulujemy! Ze zwycięzcami skontaktowaliśmy się już mailowo.